sobota, 1 sierpnia 2015

W sobotę nie zwalniamy tempa!

Dom Pokoju od frontu
"Boże, źródło wszelkich bytów,
Gdy skończyłeś swoje dzieło,
Napełniłeś całą ziemię
Darem bogactw nieprzebranych."
(hymn Nieszporów Niedzieli II tygodnia) 

Pierwsza część dnia upłynęła pod znakiem dwóch drużyn :)
Ania, Tomek, kl. Bartek i kl. Jan udali się do Ain Karem (jakieś 7 kilometrów od Jerozolimy). Według tradycji to właśnie tu mieszkali Zachariasz i Elżbieta, tu urodził się Jan Chrzciciel, tu przyszła Maryja nawiedzić swoją krewną.
Dzielna czwórka dotarła także do Pustelni św. Jana (niewielkiego klasztoru, którym opiekują się franciszkanie). Miejsca pełnego ciszy, gdzie można skupić się wyłącznie na modlitwie, odprawić rekolekcje, spędzić wakacje.
Ks. Dawid, Luiza, Robert i Agata zostali w domu i zajęli się pracami przydomowymi - dokończeniem prania, oczyszczeniem schodów i chodników z zanieczyszczeń różnego pochodzenia, dalszym suszeniem listków z drzewa oliwnego.

Po obiedzie wszyscy razem zabraliśmy się do prac pożytecznych w domu i wokół niego - dziewczyny prasowały, chłopacy montowali. Zmywaliśmy podłogi i zamiataliśmy dziedziniec. Dach nad suszarnią ma się coraz lepiej. Przy pomocy piły udało się sfinalizować projekt "pieniek" ;)



Na wieczór zaplanowaliśmy wspólny posiłek (który wcześniej własnoręcznie przygotowaliśmy!) na świeżym powietrzu, z widokiem na Jerozolimę. Towarzyszyli nam misjonarze pracujący w Republice Środkowej Afryki: ks. Leszek Zieliński z Baboua, ks. Marek Dziedzic z Yole (dyrektor niższego seminarium) oraz ks. Krzysztof Mikołajczyk z Wantiguera. Ich opowieści umocniły naszą fascynację misjami. Nie spostrzegliśmy się kiedy zapadła noc i trzeba było udać się do łóżek ;)

Jutro niedziela. Dzień wolny od pracy, ale na pewno nie wolny od wrażeń!

Agata :)

Kilka ujęć ruchomych z dzisiejszego dnia:


































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz