niedziela, 16 sierpnia 2015

"Wypocznijcie nieco!"

"Obie nazwy, powszechnie znana Morze Martwe i hebrajska Słone Morze, doskonale odzwierciedlają naturę tego zbiornika wodnego. Nie pływają w nim ryby, nie rosną rośliny, nie żyje nic poza pewnymi formami bakterii. Mimo to Morze Martwe jest jedną z najsłynniejszych atrakcji turystycznych Izraela. Miejsce pozbawione życia, do którego z całego świata ciągną ludzie dla jego właściwości leczniczych.
                                                                                                            -Izrael. Cuda świata.-


         Dzisiejsza niedziela, spędzona nad najbardziej słonym jeziorem świata, upłynęła nam w klimacie turystyczno-wypoczynkowym. Temperatura nad Morzem Martwym wynosiła 52 stopnie Celsjusza, a jej smak zaskoczył nas równie mocno – średnie stężenie soli w tym wielkim, bezodpływowym jeziorze jest 7 razy większe niż w Morzu Śródziemnym i aż 40 razy większe niż w Bałtyku. Siedząc na brzegu mogliśmy obserwować pomarańczowo-żółte lub szarobrązowe skały Pustyni Judzkiej, a patrząc z wysokości można podziwiać jego turkusową barwę. Był to dzień regeneracji na ostatni tydzień naszej pracy. Dalsza część dzisiejszego wpisu jest w formie 4-minutowego filmiku – serdecznie zapraszam do obejrzenia!






Autor wpisu – Anka

Ks. Dawid - dobry kierowca na izraelskich szosach.
"Wszyscy zobaczcie jak nasz Pan jest dobry."
Po drodze zajechaliśmy do "gospody" dobrego Samarytanina.
Ekipa z niebieskiej KIAnki.

Troszkę lenistwa...
Wielkie, niedostępne żółtawopomarańczowe wzgórza zdają się falować nad Morzem Martwym.



Morze Martwe - najniższa depresja ziemi - 418 metrów p.p.m.


Ropa? Błoto?
AKMowe dziewczyny ! :)


Luiza - czujny obserwator, chłonąca krajobrazy.


Teologiczne dysputy nad brzegiem...

Akwen nie nadający się do pływania... :(


Kobieca intuicja + mapa = trafisz do celu bez problemu!


Wszędzie przepiękne widoki....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz