Kolejny, niezapomniany dzień za nami. Rozpoczęliśmy tradycyjnie - najważniejszym Spotkaniem dnia czyli Eucharystią. Wszystko po to, by każda kolejna godzina naszego życia miała sens i by dawała prawdziwą radość. Po Eucharystii wspólne śniadanie, i prawie wszyscy, oprócz Ani, która została w Domu Pokoju, by odkurzyć wszystkie buty, ruszyli w drogę do Ain Karim. Tak – tego Ain Karim. Wierzymy, że to właśnie tutaj, po Zwiastowaniu udała się Matka Boża, by nawiedzić św. Elżbietę. Mogło by się wydawać, że naszym celem jest zwiedzanie...ale nieeee...
W Ain Karim na urlopie przebywa
jedna z naszych Sióstr. Znajduje tam się Franciszkańska Kustodia św. Jana Chrzciciela, którą opiekuje się
Ojciec Franciszek z Polski, wraz z siostrami
zakonnymi i wolontariuszami. W niedzielę dotarła do nas smutna wiadomość, że wybuchł
pożar na tamtym terenie, i spłonęła duża cześć lasu. Spaliły się także okolice
Kustodii, kilka domów rodzinnych, a ogień przedostał się na teren ogrodu należącego
do Franciszkanów. Nasza ekipa pojechała tam, by pomóc w porządkowaniu pogorzeliska. Dzień był bardzo upalny i systematycznie musieliśmy uzupełniać niedobory
wody J Dzisiejszy obiad był inny niż wszystkie. Posiłek
zjedliśmy w refektarzu klasztornym w otoczeniu fresków przedstawiających Ojców
Kościoła i nie tylko. Po obiedzie był czas na sjestę, koronkę do Bożego
miłosierdzia . Mnie osobiście bardzo zbudowała postawa ojca Franciszka. Jest pracowitym,
bardzo rozmodlonym i pełnym Bożej radości zakonnikiem. Ujął mnie swoją prostotą
i przykładem życia.
Pracę zakończyliśmy o 18, i po
długiej kolacji ruszyliśmy w drogę powrotną do Domu Pokoju na Górze Oliwnej.
Wieczorem niektórzy z nas korzystali z usług zawodowych fryzjerek czyli Agaty i
Luizy
Jak widać humory dopisują J
Szkoda, że kolejny dzień dobiega końca. Jest pewny, że następny będzie jeszcze
ciekawszy. Pamiętamy o Was w naszych modlitwach J
Dobranoc. Z Bogiem.
Kl. Jan
Kl. Jan
Słowami refrenu pieśni pozdrawiam uczestników AKM w Domu Pokoju.
OdpowiedzUsuń...Błogosław Panie nas, na pracę i znojny trud.
Wszak Tyś sam wybrał nas,
By Cię poznał i wielbił świat. Alleluja!
WSPANIALA ÓSEMKA!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Bartka Kani od 4 braci kursowych!!!
OdpowiedzUsuń